Nie pytajcie się mnie czy cieszę się, że prezydentem Francji został Emmanuel Macron. Nie pytajcie mnie czy cieszę się z przegranej Le Pen. Zacznijcie zadawać pytania o program Macrona, o jego definicję Europy. Zacznijmy pytać o elementy przyszłości, które wykraczają poza polityczną kalkulacje. Francuzi wpadli w tę samą smutną pułapkę, w którą wpadliśmy i my, Polacy kilka lat temu. We Francji, podobnie jak swego czasu w Polsce wybrano mniejsze zło. We Francji nie głosowano za programem Macrona, a przeciwko nacjonalistycznej wizji Le Pen. Macron staje się dla Francuzów tym, kim swego czasu dla Polaków był Tusk, który skutecznie powstrzymywał powrót PiS – u do władzy.
Autor: webm
Kilka powodów do NIEświętowania
Napisane w dniuDziś Święto Pracy!
Czy wszystkie Pracownice i Pracownicy mają powody do świętowania? Niekoniecznie. Zanim wymienię kilka z nich, chciałabym podzielić się pewną refleksją. Zapewne wiele osób się ze mną całkowicie nie zgodzi.
Taka sytuacja
Napisane w dniuGłówny zarzut wobec opozycji był dotychczasowo taki, że nie posiada ona własnych propozycji programowych – gospodarczych, społecznych, żadnych. Sama wielokrotnie formułowałam tego typu zarzuty, w szczególności wobec PO i .Nowoczesnej. Premier Szydło to było na rękę – mogła oskarżać opozycjonistów o pieniactwo i brak woli do merytorycznej dyskusji o przyszłości naszego kraju.
To tylko liczba
Napisane w dniuNiski poziom bezrobocia to obecnie jedno z głównych narzędzi do obrazowania pięknej, dostatniej rzeczywistości na rynku pracy w Polsce. Niskie bezrobocie ma w końcu oznaczać, że panuje tzw. rynek pracownika. Dotychczas nie spotkałam się z przejrzystą definicją tego pojęcia. Ogólnie rzecz ujmując rynek pracownika powinien opierać się o wzrost płac, zmniejszenie liczby zwolnień, aktywizację kobiet – szczególnie w regionach, które jak dotąd borykały się z dosyć tragiczną sytuacją. Czy można założyć, że niskie bezrobocie automatycznie oznacza poprawę sytuacji pracownika? Niekoniecznie.
Wotum Nieufności
Napisane w dniuPowiem Wam szczerze – w piątek miałam wyrzuty sumienia, że nie obejrzałam sejmowego spektaklu pt. wotum nieufności, które Platforma na czele z Przewodniczącym PO, Grzegorzem Schetyną przygotowała przeciwko PiS, a w szczególności w kontrze do osoby Prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego i Pani Premier Szydło. Tego typu polityczne wydarzenia zawsze warto śledzić, chociażby z obywatelskiej przyzwoitości. Taka dyskusja jest również istotna z punktu widzenia partnerów społecznych, a przynajmniej powinna być.
Związkowa post – prawda
Napisane w dniuTo jest niesamowite.
Pisanie kredą po szkolnej tablicy
Napisane w dniuResort pracy wpadł na pomysł, aby każdej osobie, która zechce pozostać na rynku pracy ZUS wypłaci jednorazowe premie.
Odpływ
Napisane w dniuStan faktyczny.
Taniec Tuska
Napisane w dniuGdyby Tusk wrócił do Polski i wystartował w jakichkolwiek wyborach to mało prawdopodobne jest, że otrzymałby mój głos. Trudno nazwać go premierem, który szanował zasady trójstronnego dialogu. Niestety to właśnie jego ekipa doprowadziła do upadku Trójstronnej Komisji. To trzeba przypominać, aby utrzymać minimalny pułap obiektywizmu.
Kobieta +
Napisane w dniuNie mogę już dłużej słuchać tego lamentu, że „500 Plus” dezaktywizuje kobiety na rynku pracy. Litości! Jeśli kobieta ma trójkę dzieci, a pracowała 8 godzin albo więcej za 2000 brutto to nie ma się co dziwić, że postanowiła rzucić tę pracę i wrócić do domu. Ostatnio wiele się mówi, że mamy rynek pracownika. Co chwilę czytam na branżowych portalach o rajskich warunkach zatrudnienia, o tym, że brakuje rąk do pracy. To skoro jest tak pięknie, to dlaczego ktoś postanawia opuścić tą idyllę?